Hej dziewczyny i chłopaki!
Dawno mnie już nie było, na moją nieobecność złożyło się kilka czynników w tym choroba moich domowników. A jak wiadomo kobieta to ma kilka etatów w domu to ja teraz robię jako pielęgniarka:P Tylko stroju nie mam kurcze no:/
Jako że za niedługo kolejna 18tka mi stuknie postanowiłam sobie zrobić mini prezencik i w końcu wybrać się na tatuaż. Poszła ze mną Sylwia za co dziękuję, przynajmniej miałam z kim się ponudzić haha:P Jak kiedyś pisałam,w kwietniu mam także umówiony tatuaż (duży), jednak pomyślałam że dobrze by było gdyby jednak pierwszy raz odbył się przy małym tatuażu i tak oto zapisałam się na wizytę.
Studio w jakim robiłam to Valhalla w Lubinie, bardzo ładne czyste i widać że profesjonalne:) Nic nie bolało nie wiem z kąd te mity że tatuaż tak baaaardzo boli:P Teraz jestem w etapie gojenia się tatuażu więc swędzi jak nie wiem co i powiem że to jest bardziej irytujące:)
No ale żeby nie przedłużać przejdźmy do tematu posta. Iwetto dzisiaj na swoim fb, pokazała swoje cienie w odcieniu Taupe i tym samym mnie natchnęła do zmalowania makijażu w którym kolor Permanent Taupe z Maybelline będzie tematem przewodnim. Dodałam troszkę złota i brązu i wyszło coś takiego:
Nie często u mnie gości brąz bo po prostu go nie lubię, nie mniej wiem że to jest jeden z ulubionych odcieni kobiet, więc postanowiłam coś takiego w końcu zrobić. Jak na złość bardzo dużo w kufrze mam brązów a że mówimy tu o kolorze taupe to nie może zabraknąć też szarości.
Paleta Heaven and Earth MUA |
Catrice brąz z kolekcji l'afrique c'est chic |
Ale jakoś tak na jesień do brązów zaczęłam się przekonywać:)
W ogóle jesień na mnie dziwnie działa:P
A wy jak malujecie się o tej porze roku?
śliczny tatuaż, malutki, ale bardzo fajny:) ja tego cienia taupe używam do podkreślania brwi :)
OdpowiedzUsuńNo malutki:) ale następny będzie większy a w planach mam jeszcze zrobić cały rękaw:P
UsuńŚliczny makijaż lubię bardzo brązy:) A co do tatuażu to ja jakoś się boje:)
OdpowiedzUsuńNie ma czego się bać praktycznie nie boli:P Bardziej boli jak się człowiek zatnie nożem przy krojeniu chleba:P no ale trzeba dobrze tatuatora wybrać:P
UsuńDziękuję i cieszę się że podoba się makijaż:)
Świetnie wyglądasz w tym kolorze włosów!
OdpowiedzUsuńDziękuję!:*
UsuńPiękny kolor włosów
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podoba!
Usuńfajny tatuażyk:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:*
UsuńKto by pomyślał, że to permanent taupe. Nie przekonał mnie ten kolor w drogerii :) Jednak tutaj doskonale się komponuje :)
OdpowiedzUsuńpermanent taupe + kilka dodatków ale swatche są:) Nie jest zły ten cień ale nie wydałabym 30 zł na niego i cieszę się ze kupiłam na promocji:)
UsuńJa brązy lubię - z neutralnych barw są dla mnie najfajniejsze i właśnie jak maluję inne dziewczyny, to najczęściej chcą coś w brązach, rzadko w szarościach. :-) Sama też nie przepadam za szarościami. Twój makijaż jest bardzo fajny, taka jesienna wariacja nt. smoky, nada się na dzień. :)
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Ja brązów nie cierpie:P chyba że te bardziej rude, ciepłe to ok:)
UsuńCieszę się że się podoba:)
Bardzo ładny makijaż i fajny tatuaż.
OdpowiedzUsuńJa takimi własnie kolorami (nawet jeszcze "skromniejszymi" się maluje na co dzień ;-)).
Ja na co dzień się maluję jedynie podkładem :P
UsuńTatuaż fajny, ale moją uwagę najbardziej przykuła Twoja fryzurka :)
OdpowiedzUsuńTeż się przymierzam do tatuażu... najgorzej, że wciąż nie mam pomysłu na motyw :D
OdpowiedzUsuń