Miętowy akcent

Hej!
Jak wam majówka mija? Ja rozpoczęłam maj bieganiem, w końcu mogę wrócić do biegania, jest odpowiednio ciepło, a to jest główny wyznacznik mojej aktywności poza domem.
I właśnie kiedy biegałam jakoś do głowy wpadł mi makijaż z miętowym akcentem, a że kupiłam nowy liner to pomyślałam że mogę jakoś go wykorzystać.

FILM KROK PO KROKU

W tym makijażu użyłam dużo nowych kosmetyków, które udało mi się upolować na wyprzedaży w rossmannie.  Muszę jeszcze dokupić kilka rzeczy, jednak nie zdąże już w czasie trwania promocji, no nic:P Swoją drogą nie planuję jakiegoś rozpasania kosmetycznego w czasie trwania promo na lakiery i pomadki. No chyba że Wy mi coś podpowiecie:) Ciekawa jestem także czy interesuje was post z zakupami promocyjnymi, czy lepiej sobie odpuścić?

Jeśli chodzi o kosmetyki, jakie użyłam do tego makijażu to proszę o to lista:

• Baza pod cienie Nyx
• Cienie Inglot
• Żółty cień Glazel
• Biały cień Miyo Matowy
• Eyeliner Lovely Pastel Green
• Eyeliner Miss Sporty Pump 24 up
• Lovely Curling Pump Up Mascara
• Biała kredka Jumbo NYX Milk
• Podkład Pierre Rene Skin Balance 20
• Oriflame Perfect Fusion Ivory
• Korektor Face Nico Baggio LC1
• Puder Kryolan Translucent TL11
• Bronzer Astor Skin Match 002 Brunette
• Róż Wibo z witaminą E.
• Rozświetlacz Bell Highlighter
• Golden Rose Velvet Matte 06

Jak wam się podoba taka propozycja? Ja czułam sie bardzo dobrze i czuję że miętowa kreska pojawi się jeszcze nie raz w makijażu:)