Hej:)
Dzisiaj przychodzę jedynie z oczkiem, ponieważ makijaż tworzony był pod wpływem chwili w celu dokładnego przetestowania kredki NYX Jumbo pencil w odcieniu Milk jako bazy.
Moje powieki potrzebują na prawdę porządnej bazy a na dodatek nie chce mi się na powiece za bardzo trzymać żaden pigment Inglota poza niektórymi wyjątkami. Niestety takim wyjątkiem nie jest nr 264 czyli ciemno bordowo czerwony pigment o błyszczącym wykończeniu.
Doszłam do wniosku że skoro mam już tak zachwalaną kredkę to spróbuje połączyć ją z pigmentami które nie chcą się trzymać. I szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolona! Pigment bardzo dobrze się trzymał nic się nie zbierało wszystko było trwałe. I to o dziwo na nie przypudrowaną powiekę a rzadko się zdarza żeby mi się tak coś trzymało.
Makijaż jest jak widać w ciepłych kolorach,będzie idealny dla osób z niebieską tęczówką.
No i chyba to jest moja jedna z lepszych kresek żelowym linerem z Essence:) Skonczył mi się duraline to muszę się na swoim oku nauczyć robić kreski tym cudem haha:P
Pozostałe cienie to pomarańcz z Palety Sleek Sunset o złoty cień Inglot 103.
Czy odważyłybyście się na czerwień na powiece?
Dzisiaj przychodzę jedynie z oczkiem, ponieważ makijaż tworzony był pod wpływem chwili w celu dokładnego przetestowania kredki NYX Jumbo pencil w odcieniu Milk jako bazy.
Moje powieki potrzebują na prawdę porządnej bazy a na dodatek nie chce mi się na powiece za bardzo trzymać żaden pigment Inglota poza niektórymi wyjątkami. Niestety takim wyjątkiem nie jest nr 264 czyli ciemno bordowo czerwony pigment o błyszczącym wykończeniu.
czerwień po środku |
Makijaż jest jak widać w ciepłych kolorach,będzie idealny dla osób z niebieską tęczówką.
No i chyba to jest moja jedna z lepszych kresek żelowym linerem z Essence:) Skonczył mi się duraline to muszę się na swoim oku nauczyć robić kreski tym cudem haha:P
Pozostałe cienie to pomarańcz z Palety Sleek Sunset o złoty cień Inglot 103.
Czy odważyłybyście się na czerwień na powiece?
Fajne kolorki, letnia odmiana w te zimne dni :) Pigment pięknie się prezentuje! Jeszcze czerwieni nie próbowałam, ale złoto i pomarańcze tak :)
OdpowiedzUsuńJa pomarańcze i pochodne u siebie bardzo lubię. Miła to odmiana na taką pogodę:)
UsuńPodoba mi się takie ciepłe oko:) ale nie wiem czy bym się odważyła na czerwień:)
OdpowiedzUsuńMoże czasem warto spróbować?:D
Usuńśliczny makijaż <3
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚwietny makijaż , a kredka i mi by się przydała :)
OdpowiedzUsuńKredka warta grzechu haha:P
Usuńłaaaaaaa! ten kolor jest piękny!
OdpowiedzUsuńJest jest:)
Usuńfajny efekt:)
OdpowiedzUsuńCieszę się że się podoba:)
UsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZielonooka dziękuje :D
OdpowiedzUsuńA proszę:D
Usuńbardzo przyjemnie ogląda się Twojego bloga, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:)
Usuńpiękny makijaż, sama bym się na niego nie odważyła ale tylko dla tego że nie potrafię czarować takich makijaży na moich małych powiekach ;)
OdpowiedzUsuńczerwony mat cudeńko :)wiem, że nikt nie lubi zostawiania linków do siebie, ale u mnie od dzisiaj jest fajny Mikołajkowy konkurs z super nagrodą - może masz ochotę zaglądnąć :) mybeautyjoy.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuń