poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Coś do kąpieli:)

Witajcie:)
Dzisiaj kolejny kosmetyk z firmy Decubal. Tym razem jest to coś co przyda nam się w myciu naszego ciała, czyli olejek do kąpieli.
Kapać się lubię. I wie o tym chyba każdy kto ze mną mieszka ponieważ moja półka jest zastawiona różnymi specyfikami które mają tę kąpiel umilać. Dla mnie najważniejsze jest aby kosmetyk myjący do kąpieli mył i ładnie pachniał, przy tym  nie wysuszał za bardzo ponieważ często zapominam o nawilżeniu ciała.
mówimy o tym po środku rzecz jasna



 Co mówi nam producent?

DECUBAL
SHOWER
& BATH OIL
OLE JEK POD PRYSZNIC
I DO KĄPIEL I
Jeśli Twój codzienny prysznic jest
równoznaczny z suchą i podrażnioną skórą,
skorzystaj z tego olejku jako produktu
do mycia i kąpieli.
Decubal shower & ba th oil pełen jest
składników, które nawilżają i zmiękczają.
Składa się między innymi z rumianku,
witaminy E oraz olejku jojoba.
Olejek pozbawiony jest dodatków zapachowych,
dołączony jest jednak do niego,
w osobnej saszetce, ekstrakt grejpfrutowy
o przyjemnym zapachu, który można
samodzielnie domieszać do produktu,
jeśli chce się nadać olejkowi łagodny zapach.
Produkt można również stosować do kąpieli
w wannie.
Sposób użycia: Do stosowania na skórę całego
ciała.


Składniki (INCI): MIPA-Laureth Sulfate, Caprylic/Capric Triglyceride,
Cocamide DEA, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Ethylhexyl
Stearate, Ricinus Communis Seed Oil, Laureth-4, Propylene Glycol,
Polyglyceryl-3 Caprylate, Aqua, Tocopherol, Bisabolol, Tocopheryl
Acetate, Citric Acid.
Zawartość substancji lipidowych: 66%.


Jeśli chodzi o opakowanie to jest bardzo dobrze skonstruowane do tego typu kosmetyków. Ma ono otwarcie typu  "na wcisk" czyli z jednej strony wciskamy a z drugiej strony wyskakuje dziurka.

Do produktu dołączony jest osobno "Parfum" w mini saszetce który pachnie cytrusowo, ale naszą wolą jest to czy go wlejemy do produktu czy nie. Ze względu że ja lubię kosmetyki zapachowe w kąpieli postanowiłam go od razu dolać. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to że nie ma innych kompozycji zapachowych tylko bodajże grejpfrut.

Sam produkt jest konsystencji oleisto - żelowej który dobrze się pieni i myję skórę- to najważniejsze.
Zauważyłam jednak też że od razu po wysuszeniu skóry nie jest ona ściągnięta tylko jakby "normalna" więc, może nie nawilża jej w dużym stopniu jednak pozostawia ciało z optymalnym staniem po którym od razu nie musze biec pobalsam czy masło do ciała, o którym zdarza mi się zapomnieć.


Jeśli chodzi o wydajność to mi starczył na miesiąc używania, więc u mnie jest to standardowa wydajność ponieważ inne produkty też wystarczaja mi na miesiąc.

Jeśli chodzi o użytkowanie niestandardowo- zdarzyło mi się nim myć włosy kilka razy i domył jej porządnie, zachowywały się normalnie, nie były przesuszone ale ja zawsze używam odżywki lub maski po myciu głowy. Nie zauważyłam także pieczenia skóry głowy.

Jeśli chodzi o moje zdanie- polecam dla osób które nie bardzo lubią smarować się balsamami czy innym mazidłem po kąpieli i tym które potrzebują kosmetyków " kilka w 1" ponieważ może on zastąpić nam mydło do rąk, szampon, żel do twarzy i oczywiście służyć jako żel do kąpieli. 

Ja na pewno się skuszę kiedy będę planować jakiś wyjazd, żeby nie brać ze sobą arsenału kosmetyków:)

A wy macie swój ulubiony kosmetyk do kąpieli? Może polecicie mi coś o typowo "jedzeniowym" zapachu??



4 komentarze:

  1. Ciekawy produkt;)

    Co do produktów do kąpieli - ostatnio używam płynu OS o zapachu wanilii i truskawek, ale szalu nie ma... A teraz zaopatrzyłam się w płyny z luksji ( mufinkowy i wafel z karmelem ). Zobaczymy. W opakowaniach pachną smacznie, a jak będą się zachowywać podczas kąpieli...

    OdpowiedzUsuń
  2. ja lubie zel original source malinowo vaniliowy, bosko pachnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tego typu zamnięcia, są szalenie wygodne! I pomysł z osobną esencją zapachową - po prostu GENIALNY!!! Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś o jedzeniowym zapachu? chmm Farmona!

    OdpowiedzUsuń