sobota, 6 lipca 2013

I believe in miracles!

Hej ho dziewuszki!
Dzisiaj przychodzę do was z zapchajdziurą po trochę i recenzją.
kosmetyk dostalam dzieki Agnieszce


Recenzja będzie nietypowa bo przyznam że jakoś od półtora tygodnia jestem w szoku.
Jak wiecie zawsze narzekam na swoje rzęsy. Bo krótkie, bo proste, bo ich mało bo jasne  bo takie i owakie i na dodatek wypadają. Moje rzęsy to mój kompleks i dlatego uwielbiam przedłużane czy sztuczne. Miałam nawet sobie przedłużać żeby choć o ciupinke było je widać.

Jakiś czas temu dostałam odżywkę do rzęs z Oriflame do testów. Jest to odżywka Revitalaszopodobna, o płynnej konsystencji i pędzelku jak w eyelinerze. Tak sobie myslałam a co tam zobacze czy coś zadziała na moich marnych rzęsach i używałam codziennie rano i wieczorem przez ponad 3 tygodnie.
Odżywka jak widzicie jest w kartoniku, a kiedy ją wyjmiemy ma opakowanie jak dla płynnego linera:) Zawiera 3,5 ml produktu co starcza raczej na całkiem długo.


No i używałam. Odżywka jest żelkowata, ma postać przezroczystego płynu, który aplikujemy wzdłuż linii rzęs, ja także aplikowałam na rzęsy ociupinkę.
Linia rzęs mnie nie piekła, odżywka szybo się wchłaniała i w sumie ani troche jej nie czułam. I tak stosowałam sobie przez ten czas aż przy którymś tuszowaniu zauważyłam że moje rzęsy są dłuższe... Troszkę się zdziwiłam ale nie powiązałam ich z tą odżywką. Dodam że suplementy na włosy i paznokcie przestałam brać. Po którymś z kolei tuszowaniu rzęs zauważyłam że mam delikatną firaneczkę rzęs. Powiem wam że byłam w lekkim szoku bo zwykle mam kilka rzęs na krzyż.

Aż w końcu moje rzęsy wyglądały tak:
przed/ po
Moje rzęsy zaczęły się układać, są dłuższe i jest ich więcej! Niestety nie widac tego efektu tak bardzo jak na żywo ale mój mąż (posiadacz zarypiście długich rzęs) powiedział że mam całkiem fajne rzęskiXD
Niestety nie widać efektu bez pomalowania rzęs bo końcówki rzęs są praktycznie niewidoczne takie cieniutkie i przezroczysteXD  no i urosły malutkie też bialutkie:)

Powiem wam że może róznica ogromna nie jest ale dla mnie to jest krok milowy! Coś czuję że kupię tą odżywke jak mi się skończy. Na prawdę jestem zaskoczona że zadziałała:)

A wy stosujecie  odżywki do rzęs? Jakie polecacie? Nie ma skutków ubocznych?

                                                                           ***

Swoją drogą zaczęłam biegać! Nie uwierzycie ale na prawdę! Ja, ostatnia dziewczyna, którą można by posądzić o aktywność fizyczną na swiecie, zaczęłam biegaćXD Dzisiaj akurat mam wolne ale wczoraj przebiegłam 2,93 mili ( przebiegłam to duże słowo - 3 minuty biegu na przemian z 3 minutami szybkiego marszu) razem z aplikacją Runkeeper:) Jestem z siebie dumna! A to wszystko przez film The Full Monty- nie pytajcie dlaczego :) Na  dodatek prześladuje mnie piosenka "You Sexy Think" Hot Chocolate:P
Teraz szukam fajnych w miare tanich butów do biegania bo jestem totalnym laikiem. Polecacie mi jakieś? Biegam po betonie więc do tego chyba jakoś potrzeba specjalne nie?

P.S
pokażę wam moje cuda z Jolly Jewels Golden Rose
JJ 106

JJ 110

W ogóle powinnam dostac konkretnego bana na czytanie blogów lakierowch! Dzisiaj zaopatrzyłam się w dwa piaski z Golden Rose...  I teraz sama siebie pytam na jaką cholere mi tyle lakierów??XD dlatego część sprzedaje ale o tym w poprzednim poście:)

14 komentarzy:

  1. Mnie się tylko raz zdarzyło stosować odżywkę do rzęs, niestety nie dała jakichkolwiek rezultatów. Dobrze wiedzieć, że sa takie które naprawdę działają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja stosowalam olejek rycynowy i odzywke do rzes eveline i nie dzialalo:( ale tylke dobrze ze to dalo rade:)

      Usuń
  2. Spróbuj kremu do rzęs z Lbiotici, u mnie działał cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprobuje:) mam juz go na liscie razem z Regenerum do paznokci:)

      Usuń
  3. Używam jakieś półtora miesiąca i efekt ten sam :) Mi przybyło szczególnie nowych rzęs w wewnętrznych kącikach, stały się jakby bardziej elastyczne i na pewno dłuższe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No moje sa dłuższe na pewno i jest ich wiecej:)

      Usuń
  4. Ciekawa ta odżywka;) Lakiery robią wrażenie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze ,że jest efekt ;) Cudowny mani :)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  6. JJ są boskie:D mnie tak odstrasza zmywanie, że nic nie mam i podziwiam na blogach:P
    Odżywkę mam z Eveline... cudowna baza pod tusz i myślę, że mi odżyły. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam tą odżywkę i ją stosuję.

    Mam bardzo słabe i cienkie rzęsy, u mnie efekt jest widoczny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. P.S

    Lakier z ostatniego zdjęcia jest BAJECZNY!

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że efekt utrzymuje się dopóki jest stosowana ;( Marzy mi się odżywka działająca, o dobrym składzie i w miarę przystępna cenowo. Ale żeby i efekt się utrzymywał ehhh. Kto wie, może kiedyś spróbuję. Jak będziesz ją kupować to daj znać :D

    OdpowiedzUsuń