poniedziałek, 30 września 2013

Fioletowa krowa:P

Hej kochane!
Troszkę się już wykurowałam i mogę dla was robić makijaże :) Ogólnie jestem teraz troszkę zalatana bo ciągle biegam po lekarzach, a to mieszkania jakiegoś szukam co by w końcu własny kąt na ziemi mieć a to jeszcze z moją pociechą też do lekarza... Troche urwanie głowy.
No ale jestem. 
Ale pewnie się dziwicie co to za tytuł.... a tytuł posta takiże do tego makijażu zainspirowała mnie reklama Milki XD to jest kurcze inspiracja haha:P
 A w takim miejscu chciałabym się znaleźć:P
źródło


No a teraz makijaż





Jak widzicie makijaż nie należy do najlżejszych, bardzo żałuje że mój aparat zjadł przescia między cieniami:( Podstawą tego makijażu była kredka Oriflame Sparkle In Paris:
Jest to czarna miekka kredka ( 1g) w której zatopiony jest srebrny brokat. Kredka Bardzo dobrze się rozciera, bezproblemowo nakłada a nałożona na linię wody nie szczypie w oczy. Mimo tego że jest miękka to także jest bardzo trwała. Oczywiście jeżeli nie lubimy brokatu nie bierzemy się za nią...
tutaj swatch:
kredka to drugi swatch od lewej:)
Jak widzicie cudnie się mieni na srebrno więc jeżeli szukamy głębokiej czerni to może lepiej zainwestujmy w Jumbo NYX... nie mniej ja bardzo lubię tą kredkę i na pewno zobaczycie inne makijaże z jej udziałem:)
 Aaale wracajmy do tematu


Kredka nadała makijażowi wieczorowego wyglądu, stała się też bazą pod cienie w zewnętrznym kąciku:) Jest to też jedyna kredka jaką uwielbiam używać jako liner bo mogę nią narysować ostry szpic na oku.


Kosmetyki użyte w makijażu:
Podkład Oriflame Studio Artist+ Oriflame Skin Dream BB cream
Korektor NYX HD w odcieniu Beige
Puder Anti Shine Kryolan
Róż Inglot ( nazwy nie odam bo mój dzieć rozkruszył mi go w drobny mak....)
Bronzer Pixie Cosmetics Immediate Beauty Powder
Rozświetlacz Body pigment Inglot 180
Oczy:
Baza pod cienie NYX
Cienie z paletki Snapshots+ white MIYO
Kredka Oriflame Sparkle In Paris
Tusz do rzęs Rimmel
Zestaw Do brwi Oriflame

Usta:
Błyszczyk Giordani Gold Oriflame Blooming Lipgloss

Dziękuję Pani Agnieszce za możliwość przetestowania kredki:) Jeżeli chcecie zamówić produkty Oriflame możecie zajrzeć TUTAJ

PS. widziałyście nowości w Inglocie?
Są to toniki do twarzy działające na zasadzie tej mgiełki z MAC. Wczoraj idąc właśnie do Inglota  zastanawiałam się czy może Inglot nic takiego nie wypuścił i proszę! Ja na pewno za niedługo wypróbuję ten do cery mieszanej i suchej... Na dodatek powiem wam że na zimę będzie więcej nowości..
Cena tego cuda to 29 zł.
Przy okazji zostałam miło zaskoczona bo Pani z Inglota mnie rozpoznała:) W tym miejscu pozdrawiam tę Panią właśnie:)


Jak wam się podoba Milkowy makijaż??:P

24 komentarze:

  1. Dla mnie genialny i niesamowicie podkreśla Twoje oczy. Może i jest mocny, ale pasuje do Twojej urody idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ja szczerze mówiąc nie jestem zadowolona:P

      Usuń
  2. Jestem zachwycona kolorystyką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale bym sobie zjadła taka milkę :P makijaż sliczny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Make-up rewelacja! Uwielbiam takie barwy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję. Ja od różu stronię ale po to się ma palety żeby każdy kolor użyć:P

      Usuń
  5. Jak zawsze jestem pełna podziwu dla Twojego talentu :) Cudowny, połączenie wbrew bajeczne, chociaż z Milką mi się nie kojarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten fiolet taki Milkowy:P
      Dziękuję i cieszę się że się podoba!

      Usuń
  6. Jakie świetne żywe kolorki na oku. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No KOBIETO, znalazłaś swoje combo idealne! Bosko wyglądasz w tych kolorach!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny makijaż :D Wchodząc po tytule posta wcale się nie spodziewałam makijażu właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bosko,pięknie nałożone cienie,wyglądasz super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. haha uwielbiam milkę:D a makijaż super- moje kolory:)

    OdpowiedzUsuń