piątek, 13 września 2013

Odżywki do paznokci, które lubię a które nie? ( niska półka)+ mini Rozdanko


Hej kochane.
Dzisiaj nadszedł ten moment , kiedy chcę wam opowiedzieć troszkę o kosmetykach które ratują moje paznokcie w czasach kryzysu.
Moje paznokcie z natury są deliktne, miekkie, rwą się jak papier i łamią nawet przy nic nie robieniu. Dlatego do jakiegoś czasu u mnie były dwa lakiery ( dosłownie) a i tak ich nie używałam.
Jak wyglądają teraz można zobaczyć w zakładce Paznokcie, czyli nowopowstałej na blogu.



 Tak więc zapraszam do zapoznania z najlepszą moim zdaniem odżywka do paznokci która nie zrujnuje portfela.
Miss Sporty Nail Expert  Manicure
To odżywka a zarazem Top coat która najlepiej działała na moje paznokcie. Bardzo je utwardzała, chroniła przed przebarwieniami, i dzięki niej moje paznokcie rosły grubsze. Stanowiła bardzo dobrą bazę pod lakier, nic nie odpryskiwało, ścieralność była mocno ograniczona, a nałożona na lakier dawała na prawdę super efekt. Głównie wydłużała trwałość lakieru nawet do  4-5 dni ( u mnie lakiery czesto odpruskują tego samegeo dnia jeżeli sa nałożone bez niczego) . Niestety schła troche długo ale warto dla niej przetrwać ten czas i zrobić sobie chwile lenistwa:) Mój hit. Składu niestety nie znam.


Zaraz za nią stoi Odżywka Diamentowa siła od Wibo, którą kupiłam bo chciałam  kupić coś podobnego do Miss Sporty. I mimo tego że także jest bardzo dobre, niestety nie położymy jej jako topa i troszkę odpryskuje przy 3 dniu. Tamta tego nie robiła. Szybko schnie,  utwardza paznokcie i także przedłuża trwałość lakieru choć nie tak jakbym chciała. Nie mniej jednak bardzo lubię i na pewno do niej powrócę.

Odżywka przyspieszająca wzrost paznokci Oriflame to raczej olejek w żelu, któty nakładamy dwa razy dziennie na paznokcie. Nie zauważyłam przypieszenia wzrostu jednak kiedy jej używam to mogę nie nosić lakieru ani odżywek wyżej wymienionych, ponieważ moje paznokcie dzięki niej się nie łamią. Niestety jest to odżywka, która musi się wchłonąć, a u mnie trwa to długo niestety. Da się to jednak wytrzymać w porównaniu do tych białych kuleczek które w niej są zatopione. Nie wiem po co one są, ani się nie rozpuszczają ani nie wchłaniają... jedynie wkurzają przy nakładaniu bo trzeba je ściągać. Będe używać, jak się skończy raczej nie kupię.
Odżywka otrzymana dzięki Pani Agnieszce:)

Z to Pierre Rene Ideal Regeneration to porażka totalna. Odpryskuje jak szalona, nie przedłuża trwałości lakieru, wręcz ją skraca. Troszkę utwardza paznokcie ale po pół dnia już panokcie są nadszarpnięte nawet jeżeli nie mam lakieru. Nie robi nic, oprócz wkurzania właścicielki:P

Jeżeli miałabym polecić to poleciłabym pierwsze dwie z góry, resztę możecie sobie odpuścić:P
A wy czego używacie do odżywiania paznokci?

                                                                                       ***
ROZDANIE
Po ostatniej recenzji zapachu Vivacity od Oriflame, kilka z was oznajmiło że może wam się podobac ten zapach. Na facebooku zapytałam czy interesuje was rozdanie z tym zapachem mimo tego że był używany... Odpowiedź była pozytywna więc postanowiłam zrobić mini rozdanko do poniedziałku 16.10.2013 roku.
We wtorek wylosuję zwycięzce rozdania. Nie mam niestety pudełka od produktu, postaram się znaleźć, ale nie obiecuje. Ubytek w perfumce ok 15 %.

Jeśli chcecie wziąć udział musicie być Obserwatorami bloga, oraz polubić fanpage bloga KLIK
Następnie wpisać w komentarzu chęć wzięcia udziału, pod jakim Nickiem Obserwujecie bloga i lubicie FB, oraz podać adres mailowy.:) Wszystko:) Powodzenia.


PS.
Pamiętajcie że trwa tydzień Beyonce w wyzwaniu makijażowym! Zgłoszenia i linki do makijaży w TYM poście.

13 komentarzy:

  1. U mnie wszystkie odżywki w formie lakierów do paznokci działają średnio. Przyspieszają wzrost paznokci, ale nie wzmacniają ich i nie likwidują rozdwajania i łamania się :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie właśnie żaaadko która przyspiesza wzrost:P za to niektóre tanie się sprawdzają

      Usuń
  2. Dobra odżywka do paznokci jest na wagę złota! Ostatnio czego bym nie ruszyła okazuje się że nie pomaga, a paznokcie rozdwajają się dalej. Teraz akurat szarpnęłam się na Sally Hanssen i mam nadzieję, że chociaż to mi pomoże...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sally Hansen można chyba w Naturze kupić prawda? Będe musiała się przyjżeć chociaż teraz w planach mam kupić Seche vite wysuszacz, więc póki tego co mam nie skończe to dam sobie spokoj. Ale będe mieć za pamięci

      Usuń
  3. Ja teraz olejuję własną mieszanką i używam Nail tek'a. Jakoś nie mogę się zmobilizować do regularnego używania innych odżywek.

    Byłam jedną z tych osób do których nuty zapachowe przemawiają stąd też:
    obserwuję i lubię jako mariola mazur
    e-mail: zmalowanalala@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja o Nail Teku słyszałam ale kurcze cena mnie odstrasza:)

      Usuń
  4. Ja uzywam nail teka i widze po nim dobre efekty. Mialam tez te z wibo,ale nie zachwycila mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze no nie wiem ten Nail tek kusi.... gdzie to można kupić? kiedyś widziałam ceny w okolicach 60 zł czy jakoś tak w jakiejś paczce po kilka sztuk ale czy można kupić jedną?

      Usuń
  5. Tej odżywki z oriflame zużyłam 3-4 opakowania i bardzo dobrze ją wspominam. Nadal mam jej spory zapas, 3 nowe opakowania, niestety jej już nie używam... Muszę pomyśleć co z nią zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. moja ulubiona,ktora sie sprawdza najlepiej to eveline 8w1
    milego weekendu
    buziaki x x x

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo tych odżywek :D dla mnie najlepsza jest diamentowa z Eveline :)

    Obserwuję jako Chelsea Lena
    Lubię jako Magdalena Ch.
    mail chelsea@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Diamentowa z Eveline i z Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odżywka new nails rządzi - śmiesznie tania, kupiona w sieci, sprawdźcie sobie. O eveline słyszałam, ale opinie są dziwne skrajne, dlatego po prostu poszukałam czegoś innego. Jak na razie jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń