Prezenty last minute dla wizażysty:D

Hej robaczki, ostatnio było o prezentach dla fotografa, tym razem będzie o prezentach dla wizażysty.

Niby sprawa łatwa, bo można kupić kosmetyk i po kłopocie ale po co iść na łatwiznę? Na dodatek można źle trafić i obdarowywany nie będzie zadowolony.

PĘDZLE DO MAKIJAŻU

 Każdemu wizażyscie czy amatorowi makijażu przydadzą się pędzle. W internecie znajdziecie najróżniejsze propozycje  zestawów czy pojedynczych sztuk, które można fajnie skompletować. Są pędzle droższe ( jak np nowa marka M Brush by Maxineczka) ale znajdziecie także tańsze: Glam Brush ( które osobiście bardzo lubię), Zoeva, Hakuro, Maestro Brush...

PAS NA PĘDZLE

 Pas taki to całkiem dobra sprawa, szczególnie jeżeli osoba obdarowywana ma pędzli dużo, a wiesz, że nie ma gdzie ich chować. Nie trzeba szukać daleko- ja polecam pas z firmy Inglot, którą znajdziecie w chyba każdej Galerii Handlowej a koszt jego to ponad 100 zł.

PALETA NA POMADKI

 Prezent dość ryzykowny bo nie każdy lubi "niszczyć" pomadki, ale przyznam szczerze że ja nie umiem się bez tego obejsć. W końcu wiem gdzie mam dane kolory, opakowania nie zajmują dużo miejsca, no i oszczędzamy na wadze torby/ kufra. Taką paletkę możecie kupić TUTAJ KLIK

KUFER

 To już prezent dla początkującego makijażysty, lub dla osoby która ma mały kuferek a potrzebuje większego. Owszem kufry mają dość wysoką cenę, jednak ja swój kupiłam w Castoramie za ok 220 zł. Jeżeli osoba którą chcecie obdarować takiego kuferka nie ma lub ma za mały, zawsze możecie na szybko podjechać do sklepu budowlanego :)

KSIĄŻKI O MAKIJAŻU/ KOSMETYCE

Mówi się że książka to zawsze dobry wybór- a jeśli już jest w temacie makijażu lub kosmetyki to już na pewno. Ja zdecydowanie wybrałabym "Perfekcyjny makijaż" Bobbi Brown lub "Kanony kobiecej urody"  Doroty Golińskiej. Jeżeli chcecie delikatnie odbiec od tematu makijażu i poradników a dać książkę, która przesiąknięta jest artyzmem polecam "Antoine Cierplikowski"- o fryzjerze, polaku, który podbił świat a nikt już o nim nie pamięta. Osobiście słyszałąm o nim już daaawno temu i ubolewałam że nie ma książki... a w końcu ją wydali:)

Co myślicie o takich prezentach?Co byście od siebie dodali?