poniedziałek, 27 maja 2013

Szaleństwo zakupowe dopadło i mnie:)

Witajcie.
Ostatnio widzę posty o tym jak żeście się obkupiły w Rossmannie w czasie trwania promocji. Miałam kupić tylko dwie kredki i tak było z początku no ale na następny dzień tez byłam w Rossmannie i kupiłam troszkę więcej...



Na Apokalips chorowałam jeszcze wtedy kiedy nie było ich w Polsce i w końcu mam  w świetnym kolorze mocnego różu, podobał mi się jeszcze czerwony ale czerwieni mam już tak dużo że mi wystarczy :)
Nyx za to jest odkupiony od osoby która go nie lubiła XD a ja uwielbiam i moje klientki także szczególnie za zapach :P


Kredki kohl Pencil Max Factor w kolorze białym i beżowym które po prostu uwielbiam:) Bardzo trwałe na linię wody i mięciutkie:) było warto:)


Rimmel Wake me up kupiony pod wpływem impulsu ponieważ szukałam jasnego podkładu jednak nie bardzo kryjącego jak Revlon Colorstay.Dużym plusem jest także filtr SPF 15. Na pewno pojawi się recenzja:)


 Lakiery Delia Coral Prosilk czyli lakiery które wpadły w ręce w Głogowie w trakcie czekania na autobus do domu w sklepie Piotr i Paweł:P Szukałam ładnego jasnego lakieru jednak ten mleczny jest za jasny za to mięta boska XD



Moje dwa łupy z Krakowa z drogerii Firlit. W Colour Alike jestem zakochana, GR jest wielką porażką pomimo że moje dwa inne były całkiem fajne:(

Cudowności z Oriflame:)


 Zestaw lakierów do pękającego mani:) Już dzisiaj mam na paznokciach i jak na razie jestem bardzo zadowolona mimo tego że czarny pękacz spadł mi na chodnik i się potłukł.. obecnie jest cały w plastrach i jakoś się trzyma mam nadzieję że "przeżyje"


 Odżywka do regeneracji rzęs,ktora ma chyba działąć jak te wszystkie cośtamlashe no cóż mam nadzieję że jakoś sobie da rade z moimi marnymi rzęsami:)

Puder w perełkach Oriflame czyli moje małe marzenie, ktore w końcu się spełniło:) Zrobiłam już kilka makijaży w których uzyłam tego różu i jestem na razie zadowolona:)

Pomadka do ust w kształcie kredki Lip Impact. Bardzo mocny pigment który mnie pozytywnie zaskoczył. Chcę więcej!

 Antyperspiracyjny krem do stóp w którym pokładam swoje nadzieję ponieważ nienawidzę jak mi się pocą stopy w lato:) jestem ciekawa jak się spisze.


Żel pod prysznic More by Demi o prześlicznym zapachu:) Ujął mnie już swoim wyglądem, zobaczę jak się bedzie spisywał w kąpieli:)

I moje wielbione Revlonki w odcieniach Buff, Golden Beige i Natural tan dla cery tłustej:) Bardzo lubię ten podkład, zresztą już o tym pisałam i postanowiłam kupić jeszcze kilka kolorków:)

Na zdjęcia nie załapał się jeszcze zestaw Decubal pianka + krem, utwardzacz lakieru z Wibo i peeling z Sorayi jako zastępczy peeling z ST. Ives który uwielbiałam i jakoś nie umiem znaleźć zamiennika:)

No, to jak widzicie będzie o czym czytać na blogu.

A wy dałyście się porwać wyprzedażom w Ross, Lidlu czy Naturze?

16 komentarzy:

  1. A ktore kolory CS beda wystarczaly zeby malowac klientki (myślałam o buff, bo ivory chyba za rozowy i rich tan) chciałabym narazie kupić 3 buteleczki. Kupujesz u jakiegos sprawdzonego sprzedawcy? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem ci że u mnie sprawdza się bardzo kolor 150 buff dla większosci cer jasnych, żeby go jeszcze bardziej ocieplić używam żółtego korektora inglot lub podkładu ivory z Kryolana. Do sesji zdjęciowych do modelarzu twarzy używam odcienia mocha, najciemniejszego z palety nawet, kiedy jest cera blada tak jak tutaj: http://farizah-lubin.blogspot.com/2013/05/neonowa-wiosna-czyli-kolejna-sesja.html
      Następnie do malowania osób pośrednich kolorystycznie czyli średnio ciemnych często używam podkładu MAP w kolorze 3NB i czasem mieszam go z połową kropelki mocha + dodatki w celu poprawy temperatury cery. Jeśli chodzi o średnie cery i revlon to właśnie wydaje mi się że Golden beige będzie bardzo dobry dla cer lekko żółtawych a natural tan dla neutralnych ale przyznam że jeszcze nie otwierałam ich i nie sprawdzałam koloru, jutro to zrobię i jak coś podrzucę swatche do tego posta:) Osobiście bardzo byłam za odcieniem Toast dla cer żółtawych ale mój sprzedawca w tym tygodniu go nie miał... wyślij mi maila a powiem ci jaki to sprzedawca, nie chce tutaj robić reklamy:)

      Usuń
  2. miałam ostatnio kupić podkład revlon, ale ekspedientka w drogerii powiedziała mi, że może zaypchać:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda może zapychać, akurat u mnie nie wystąpiło jakieś wielkie zapychanie ale wiem że niektórym znacznie cera sie pogorszyła

      Usuń
  3. Świetne zakupy:) aż miło popatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, przebuszowałam internet zanim zdecydowałam sie na zakupy XD

      Usuń
  4. Wake me up mnie kusił kusił, ale muszę bez niego jakoś przeżyć :)
    Ciekawa jestem jak 'osoba' mogła nie lubić błyszczola z NYX'a ;p W końcu to jeden z moich ulubionych naustników ever! ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. O też mam podobne lakiery z deli;) Według mnie sią świetne;)
    Ogólnie masz tu ame cudeńka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja muszę się do nich coś przekonać, zapuszcza paznokcie i pokaże na blogu jak się u mnie spisują:)

      Usuń
  6. Widzę moje ulubione Max Factorowe kredki- nawet w tych samych odcieniach! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam je:) jak mi się skonczy czarna i brązowa z innej firmy to na pewno odkupię w tych maxfactorowych:P

      Usuń
  7. Ale się obkupiłaś! :) Życzę owocnego użytkowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) choć nie wszystko kupione bo niektóre rzeczy z oriflame dostałam do testów to się załapały na notkę z "nowoprzybyłymi"

      Usuń
  8. revlony , duzo o nich słychac czas w koncu sprobowac:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zakupy Apocalipsa i podkład Rimmela też przygarnęłam w Rossmannie;D

    OdpowiedzUsuń