poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Mała wazelinka...

Dzisiaj opowiem wam o kosmetyku który spodobał mi sie najbardziej z rodziny Decubal. Kosmetyk który ratuje suche skórki koło paznokci, suchy placek między brwiami i suche usta...
Co to jest?
Otóż to!



DECUBAL LIPS
& DRY SPOTS
BALM
BALSAM DO UST I MIEJSCOWO
ZMIENIONEJ, POPĘKANEJ I SUCHEJ
SKÓRY
Wybierz efektywny produkt dedykowany do pielęgnacji
suchych, spękanych warg, zadartych skórek, przesuszonych
plam i drobnych pęknięć. Balsamu można
użyć na każde miejsce sprawiające problem. Produkt
pielęgnuje i wydajnie regeneruje skórę. Zawiera między
innymi zmiękczającą lanolinę, a także wosk pszczeli powodujący,
że rany szybko się goją. Sposób użycia:
Do stosowania na usta i miejscowo zmienioną skórę

Składniki (INCI): Petrolatum, Lanolin, Paraffinum Liquidum, Cera Alba,
Ricinus Communis, Seed Oil, Salicylic Acid, Tocopherol.
Zawartość substancji lipidowych: 99%.

Sam produkt jest konsystencji wazeliny, którą wyciskamy z tubki. W zimne dni może być ciężko wycisnąć kosmetyk z opakowania, przynajmniej mi najłatwiej nie było. Jednak gdy ogrzejemy tubke np. w kieszeni spodni, nie ma problemu z wydostaniem produktu.
Ja osobiście używam go na usta, miejsce pomiędzy brwiami i, skórki na paznokciach i niekiedy w miejsce bruzdy nosowo wargowej.




Jeśli chodzi o działanie to produkt sprawdza się świetnie jeśli chodzi i natłuszczenie miejsc bardzo suchych. Zostawia oczywiście bardzo tłustą warstwę która się lepi i bardzo błyszczy, jednak ja po ok 20 minutach w miejsca zaaplikowania kosmetyku po prostu dociskam ręcznik papierowy aby pozbawić twarz tłustej warstwy i przystąpić do makijażu.
Po takim zabiegu nie mam widocznych przesuszeń na twarzy nawet po użyciu matującego Revlona Colorstaya który szczególnie upodobał sobie suche miejsce miedzy brwiami i z uporem maniaka je podkreśla.
Jeśli chodzi o działanie na usta to bardzo się spisał w czasie mrozów, kiedy to po aplikacji moje usta lekko się błyszczały i były chronione przed temperaturą i wiatrem. Tej zimy nie miałam problemów z pękającymi ustami:)

Nie ma może ochów i achów,jest to kosmetyk dobry, i na pewno go kupię jak mi się skończy... a wydajny jest niesamowicie więc nie wiem kiedy to nastąpi haha:)

Przebił moje wszystkie balsamy do ust i szczególnie polecam osobom które mają problem  z suchymi skórkami i pękającymi ustami:)

Zainteresowane??

10 komentarzy:

  1. fajna sprawa, chyba sobie zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęca mnie ta recenzja, ale zastanawiam się poważnie nad balsamem Clarins. Ciężki wybór.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie (:

    OdpowiedzUsuń
  3. Też się zastanawiam czy on się kiedyś skończy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na ten produkt najbardziej z całego zestawu :) Uwielbiam takie produkty. Cały zestaw Decubal pokocham jeśli będzie porządnie nawilżał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na paczkę z tymi kosmetykami, ten pewnie pójdzie na pierwszy rzut używania :)

    OdpowiedzUsuń