czwartek, 30 października 2014

Dyńka i bakłażan :)

Ostatnio nic ciekawego nie zmalowałam, trzymałam się raczej bezpiecznych odcieni. Dzisiaj jednak nabrałam ochoty na coś bardziej kolorowego i bardzo się z tego cieszę bo już dawno nie czułam się tak dobrze. Jednak kolory to coś co lubię najbardziej:)







No dobra, tytułowy kolor bakłażanowy  już jest. Tak na prawdę to na oku znalazło się około 10-11 cieni które w połączeniu dały ten efekt który jest widoczny. No dobra powiem wam co nałożyłam:
Na początek nałożyłam białą kredkę NYX Milk, która posłużyła mi za bazę pod cienie. Następnie białym cieniem Ingot #318 przyklepałam bazę a pod łuk brwiowy nałożyłam cielaczka Inglot #355. Następnie załamanie podkreśliłam po troszkę 3 cieniami: #60, #343, i w zewnętrznej części załamania #84 wszystkie z Inglota. Następnie powiekę ruchomą pokryłam bordowym cieniem #613 Inglot. Załamanie podkreśliłam matem z KOBO #114, a następnie naniosłam go na zew. kącik powieki ruchomej. Wewnętrzny kącik pokryłam złotem Inglot #103. Teraz przechodzę do dolnej powieki i na 3/4 od zewnętrznego kącika nakładam zieloną kredkę Nyx Rocky Forest Green. Aby utrwalić kredkę nakładam na nią cień sypki Vipera Galaxy #109 i  wewnętrzny kącik pokrywam tym samym złotem co wcześniej czyli Inglot #103. Następnie linię rzęs przyciemniam eyelinerem Miss Sporty Pumo Up Booster w kolorze czarnym, a na środek kreski nakładam granatowy liner Rouge Bunny Rouge  051 Tanzanite Essence. Tuszuję rzęsy Lovely Curling Pump up mascara, a linię wody pokrywam białą kredką Max Factor kohl pencil 010 white.






Jak widzicie pojawiła się i dyńka, czyli genialna pomadka Golden Rose Velvet Matte #06. Jedna z ulubionych moich pomadek, która wygląda po prostu ge-nia-lnie!!
W makijażu reszty twarzy użyłam Oriflame Giordani Gold CC cream w odcieniu Light i Natural, pod oczy nałożyłam rozświetlający korektor RBR Luminous Skin Wand #024 Orionis. Korektor ten utrwaliłam  pudrem transparentnym Kryolan TL11,  a resztę twarzy RBR Flawless Face Powder #001 Piano. Do wykonturowania twarzy twarzy użyłam pudru bronzującego Astor Skin Match forever bronze 002 Brunette. Róż, który nałożyłam na policzki jest własnej roboty, ma on kolor pomarańczowy ze złotymi drobinkami.


Jak wam się podoba taki makijaż? Lubicie taki mix kolorów?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz